To była szybka akcja podyktowana potrzebą chwili. Otóż rączki A. urosły i nabrały tempa w działaniu i nie wystarcza im już mały ręczniczek 25x25cm... Mama musiała zatem znaleźć sposób, by ukochane ręczniczki zostały ale magicznie zwiększyły swoją powierzchnię. Posłużyły do tego resztki z ogromnego ręcznika, z którego już wcześniej uszyłam kwadratowy ręcznik z kapturkiem dla A.
Na jednym zachowałam brzegi fabryczne, drugi obszyty lamówką z dzianiny :). A. i małe rączki zdecydowanie zadowoleni!