Etykiety

poniedziałek, 30 maja 2016

Zwierzęce podusie na Dzień Dziecka - odsłona pierwsza

Czas na prezentację dwóch z czterech poduszek przygotowanych z okazji tegorocznego Dnia Dziecka. 
Dwie pierwsze, to podusie bez dodatkowego wkładu - takie, które pierze się w całości. Z tyłu jest polar w łapki, wewnątrz kulka silikonowa. 


Sówka wykonana z pomocą TEJ INSTRUKCJI. Lisek wykonany z pomocą TEJ INSTRUKCJI. Twórcom tutoriali dziękuję za inspirację. 




Z liskiem szczególnie ciężko będzie mi się rozstać, gdyż po raz pierwszy robiłam sama pikówkę (bawełna, bawełniana owata, jersey bawełniany, kartka w kratkę). Zabawy było trochę, ale efekt jest zdecydowanie powyżej zadowalającego. Następnym razem przyszyłabym w lisku biały materiał i nos trochę wyżej, żeby lepiej było widać mordkę.



Wszystkie aplikacje przyszywałam maszynowo... długo i skrupulatnie. Niektóre mają podwinięcie, niektóre są tylko naszyte. W łapkach i uszach warstwa owaty. 

Niedługo kolejne wpisy, bo udało mi się okiełznać pierwszy wykrój z BURDY :). No i pozostałe podusie czekają na prezentację.

Ze względu na to, że praktycznie wszystkie materiały (zwłaszcza polar w łapki!!) były u mnie już od dłuższego czasu na półce i czekały na swoją kolej, podusie zgłaszam do majowego Uwalniania Tkanin


piątek, 20 maja 2016

Folkowy balkon czyli szycie bardzo podstawowe, ale też potrzebne

Czekałam na ten moment od jesieni. Wtedy kupiłam szafkę, taką malutką, starą i brzydką. Chciałam nadać jej nowe życie i udało się. Pomalowana, dostała, uszyty z tkaniny poliestrowej, nowy obrus i zasłonkę. 


Niby nic wielkiego, bo roboty przy tym prawie wcale nie było - tunel na sznurek i podwinięcie obrusu, ale cieszy oko tak samo jak inne dzieła dzięki pięknemu wzorowi. Materiał kupiony od SprzedajemyTkaniny. pl. Łowickie wzory są według mnie cudowne!

czwartek, 19 maja 2016

Oswajanie wykrojów i podusie na Dzień Dziecka

Tym razem będzie bez zdjęć nowych dzieł, gdyż aktualnie oswajam się z  wykrojami. Zakupiłam dwa nowe numery Burda - dla dzieci i tę ogólną i aktualnie wczytuję się jak najsprawniej przenieść tę ideę na papier, później na materiał a następnie uszyć coś, co będzie miało ręce i nogi. Do tej pory na wszystko co szyłam sama tworzyłam wykroje lub modyfikowałam te wydrukowane z internetu. Bywało i tak, że szyłam bez pierwotnego planu, ale o tym niebawem ;). 


Zaznaczyłam już kilka projektów i planuję dobór materiałów. Zobaczymy co z tego wyjdzie. 

Aktualnie szyją się podusie (poszewka na zamek kryty z osobnym wypełnieniem) na Dzień Dziecka (i nie tylko) z pięknych bawełnianych paneli poduszkowych od Little brave ones.  Na tapecie są już jeżyk i sówka. Zapowiadają się ślicznie, efekty pokażę wam niebawem ;). I cieszy mnie to, że początkująca firma małymi krokami się rozwija i planowane są do kompletu panele kocykowe. 

Tymczasem zapraszam na trwające wyzwanie ścinkowo-recyklingowe, gdzie można nadać nowe życie starym spodniom: Recykling #3

A magazyn Burda i inne można zamówić o TUTAJ z bezpłatną przesyłką :).

niedziela, 15 maja 2016

Recyklingowy pled na Dzień Mamy

Ponownie chcę Wam pokazać pracę w technice patchwork. Zawsze wykonanie trwa u mnie dość długo, ale cieszy mnie ta praca ogromnie.

Tym razem ofiarą noża krążkowego padły stare spodnie, koszula oraz resztki pościelowej bawełny. Za dodatki można uznać kilometry nici ;). Jako usztywnienia użyłam starej pikówki.


Pled powstał jako dowód, ze marzenia się spełniają,  nawet te wypowiedziane mimochodem. Miś zamarzył i dostał na Dzień Mamy. O.




Jednocześnie chcę zaprosić do wyzwania na scrap-ścinkach, gdzie inspiracją do pocięcia swoich spodni jest ta właśnie praca. To na razie niestety ostatnie wyzwanie ze scrap-ścinakmi, jednak od lipca będę Was tam co miesiąc inspirować jak ścinki można wykorzystać.

Pracę zgłaszam do uwalniania tkanin w Zapomnianej Pracowni. 

środa, 4 maja 2016

Patchworkowe zdjęcia



I znów Scrap-Ścinki zmobilizowały mnie do działania. Tym razem postarałam się zainspirować szyciowo w scrapbookingowym wyzwaniu. Moja propozycja to ścinkowe patchworkowe tło do ramki na zdjęcia, ozdobione dodatkowo fantazyjnymi szwami. Może zainspiruje Was przed dniem matki? 




Na żywo wyglądają jeszcze lepiej, ciągle przyciągają wzrok. Możliwe, że powstanie duża wersja, ale to na razie plany ;).

Materiały: ramka IKEA, ścinki różnorakie, zdjęcia Instadruk.

wtorek, 3 maja 2016

Pierwsze i od razu wysyp :)

Otóż do tej pory nic nie uszyłam dla Ptaśka. Jednocześnie od dawna zabierałam się do uszycia t-shirtów dla A., zwłaszcza, że kolejny rozmiar trzeba odłożyć na bok. Ptasiek zapytany przy okazji czy chciałby również taki uszytek, potwierdził nader entuzjastycznie, więc... nie pozostało nic, tylko zabrać się do roboty :).


Jest jeszcze jeden duży "oczy na szarym", ale już wylądował w praniu. Chłopcy zadowoleni, zwłaszcza z tego, że mają w końcu takie same koszulki :).

Materiały: dzianiny jersey bawełniany od BelleParis i Teofilów.