Ponownie chcę Wam pokazać pracę w technice patchwork. Zawsze wykonanie trwa u mnie dość długo, ale cieszy mnie ta praca ogromnie.
Tym razem ofiarą noża krążkowego padły stare spodnie, koszula oraz resztki pościelowej bawełny. Za dodatki można uznać kilometry nici ;). Jako usztywnienia użyłam starej pikówki.
Pled powstał jako dowód, ze marzenia się spełniają, nawet te wypowiedziane mimochodem. Miś zamarzył i dostał na Dzień Mamy. O.
Jednocześnie chcę zaprosić do wyzwania na scrap-ścinkach, gdzie inspiracją do pocięcia swoich spodni jest ta właśnie praca. To na razie niestety ostatnie wyzwanie ze scrap-ścinakmi, jednak od lipca będę Was tam co miesiąc inspirować jak ścinki można wykorzystać.
Pracę zgłaszam do uwalniania tkanin w Zapomnianej Pracowni.
Etykiety
Abażur
(1)
Becik
(2)
Bluzka
(1)
Boże Narodzenie
(3)
Czapki
(5)
Do poduszki
(2)
Dywanik
(1)
Dzianina
(10)
Dzieci
(24)
Filc
(2)
Flanela
(3)
Kartki
(2)
Kocyki
(4)
Kołdra
(4)
Kominy
(5)
Komplet
(6)
kosmetyczka
(1)
Legowisko
(1)
Łowicki
(1)
Męskie
(1)
Minky
(9)
Narzuta
(1)
Obrus
(1)
patchwork
(7)
Pikowanie
(3)
Piórnik
(1)
Pled
(2)
Poduszki
(14)
Pokrowce
(1)
Polar
(2)
Poliester
(1)
Pościel
(2)
Quilt
(2)
Recykling
(5)
Ręcznik
(1)
Rękawiczki
(1)
Scrapbooking
(3)
Serwetki
(1)
Spodenki
(2)
Sukienki
(1)
Szyciowe wyzwania
(1)
Ścinki
(5)
T-shirt
(1)
Tipi
(1)
Torby
(2)
Tuniki
(1)
Uwalniam tkaniny
(7)
Wkładki
(1)
Wyzwanie
(6)
Zabawki
(4)
Super! Recykling z extra finiszem!
OdpowiedzUsuńJest fantastyczny. Bardzo chciałabym umieć uszyć coś takiego mojemu synkowi na łóżko. A tu maszyna się obraziła, bo już jej z 20 lat nie używałam, i nie szyje tylko groźnie burczy tak że wszystkie uszytki ręcznie czynię :(. Pozdrawiam i obserwuję.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pled! Bardzo ładnie i porządnie uszyty, gratuluję!
OdpowiedzUsuńOjej! Niesamowity! Uwielbiam taki recykling! Jeszcze dodatkowo patchwork którym jestem zachwycona :) Kusisz oj kusisz żebym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńcudowny
OdpowiedzUsuńPled jest przepiękny. I to kolejny dowód na to, że niepotrzebnym rzeczom można dać drugie życie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny patchwork.
OdpowiedzUsuńGenialna forma recyklingu i piękny pled :) Maszyna do szycia to dla mnie czarna magia, więc podziwiam ogromnie zdolne ręce ;)
OdpowiedzUsuńWyszedł rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńJest świetny :)
OdpowiedzUsuńPomysłowo, oryginalnie i praktycznie:))
OdpowiedzUsuńO kurcze, ale się nazszywałaś ;) Brawa dla Ciebie, wyszło ładnie i równo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam wszystkim za miłe i motywujące do dalszej pracy komentarze. W miarę możliwości będę odwiedzała Wasze blogi.
OdpowiedzUsuń